Przebieg zabiegu jest taki jak można się spodziewać:
- przygotować
- rozciąć
- zrobić "kieszonkę" na implant
- włożyć włożyć implant do "kieszonki"
- zaszyć
- upewnić się że działa
- w razie potrzeby poprawić
Z tego co widzę w sieci, są trzy podejścia do części "przygotować":
- domiejscowe znieczulenie (o ile ktoś ma uprawnienia / lokalne prawo nie zabrania / etc.)
- "znieczulenie" przez schłodzenie lodem
- na żywca
U mnie całość trwała, od wejścia do wyjścia, 50 minut, ale gdyby nie to że trzeba było zrobić drobną poprawkę, to w 30 minut byłoby po wszystkim.
Fotki.
po znieczuleniu:
magnes
krojenie
działa!
wciąż działa!
wkrótce po: