Przeglądając ostatnio półkę z fantastyką w księgarni trafiłem na okładkę, która sprawiła że zaliczyłem solidnego facepalma. Znajdź jeden szczegół różniący postać kobiecą i postać męską na obrazku poniżej. Hint: patrz na majty.
Militarna fantastyka w stringach!
W takich chwilach myślę sobie, że jednak #feministyczneblogi z obrazkami mają trochę racji.
Jak dla mnie miłe estetycznie. A tak w ogóle to od kiedy oczekujemy od fantastyki realizmu na poziomie umundurowania? :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem że czegokolwiek oczekujemy od polskiej fantastyki :-)
OdpowiedzUsuńMasz dla równowagi fajną okładkę (nie polską): http://www.casualoptimist.com/wp-content/uploads/2012/07/drowned-world-480x723.jpg
OdpowiedzUsuńFajne okładki do Ballarda to robił David Pelham - dla porównania z Twoim linkiem, "The Drowned World" jest o taki: http://www.ballardian.com/images/pel_drowned.jpg
OdpowiedzUsuńBallardian ma wywiad z nim + dużo obrazków, http://www.ballardian.com/pelham-art-of-inner-space
Łolosie.
OdpowiedzUsuńMocno niepokojące.
To nie jest wcale nowy problem.
OdpowiedzUsuńhttp://margotmagowan.wordpress.com/2012/05/10/what-if-the-male-avengers-posed-like-the-female-one/