czwartek, 18 lutego 2016
Dust - She Woke Up In Water
środa, 17 lutego 2016
Pierwsze zimowe wejście na Mount Everest
36 lat temu po raz pierwszy zdobyto zimą ośmiotysięcznik: 17 lutego 1980 Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki z wyprawy zorganizowanej przez Andrzeja Zawadę stanęli na szczycie Mount Everestu. Tutaj ładny tekst (i kilka zdjęć) z tej okazji.
środa, 10 lutego 2016
Gunnar Haslam w Krakowie
13 lutego na Szpitalnej 1 gra Gunnar Haslam, który nagrywa cudowne techno. Dwa przykłady, Bera Range:
i zeszłoroczne Poshlot:
i zeszłoroczne Poshlot:
czwartek, 4 lutego 2016
Mój implant magnetyczny #4: co z tym można zrobić?
Co można zrobić z implantem magnetycznym?
W moim wypadku:
- mogę podnosić małe obiekty (szpilki, małe spinacze, małe śrubki, zszywki) oraz inne magnesy (np. lodówkowe); mogę też wprawiać w ruch niewiele przedmioty które z jednej strony są półkoliste a z drugiej mają magnes, i pewnie to samo dałoby się zrobić z magnetycznymi kulkami, gdybym je miał (to śmieszna zabawa, bo biegunowość zaczyna odgrywać ważną rolę);
- mogę dowiedzieć się czy urządzenie elektroniczne działa (np. głośniki, magnetofon, ładowarka do laptopa; bardzo ciekawy jest sprzęt AGD, taki jak miksery albo kuchenki mikrofalowe). To działa np. na ładowarki Apple'a czy Lenovo, ale na chińskiej produkcji zamiennik do Lenovo już nie;
- generalnie: umiem w jakimś zakresie wyczuwać kształt i siłę pola, a w przypadku dynamicznych pól także częstotliwość (pole elektromagnetyczne wytwarzane przez różne urządzenia czuć zupełnie inaczej niż pole zwykłego kawałka magnesu);
- najlepiej znam klawiaturę laptopa: niektóre sygnały są o wolnym taktowaniu, niektóre o szybkim; moje Lenovo ma też dwa zwykłe magnesy zamontowane w prawym dolnym i lewym górnym rogu;
- wyraźnie czuję też iPada kiedy działa oraz magnesy z boku (do łapania coverów - są naprawdę mocne);
- przy odpowiednim ułożeniu palca, mogę powiedzieć kiedy tryb transmisji danych w moich smartfonie jest włączony;
- mogę też wyczuwać sygnały z otoczenia - niektóre bramki ochronne w sklepach mają pole które mogę wyczuć z odległości kilku metrów; podobnie jest z transformatorami na ulicy.
Są też pewne rzeczy które niektórzy potrafią zrobić, a ja nie:
- mój magnes jest za słaby żeby podnieść zakrętkę od butelki, monetę albo duży spinacz (grawitacja przeważa);
- niektórzy wyczuwają płynący prąd w przewodach w ścianie, mi się to nigdy nie udało (chociaż czasem czuję "w powietrzu" jakieś wibracje pochodzenia elektromagnetycznego);
- nie umiem też odróżniać np. metalowych od aluminiowych przedmiotów
Zdjęcia: Ola S.
W moim wypadku:
- mogę podnosić małe obiekty (szpilki, małe spinacze, małe śrubki, zszywki) oraz inne magnesy (np. lodówkowe); mogę też wprawiać w ruch niewiele przedmioty które z jednej strony są półkoliste a z drugiej mają magnes, i pewnie to samo dałoby się zrobić z magnetycznymi kulkami, gdybym je miał (to śmieszna zabawa, bo biegunowość zaczyna odgrywać ważną rolę);
- mogę dowiedzieć się czy urządzenie elektroniczne działa (np. głośniki, magnetofon, ładowarka do laptopa; bardzo ciekawy jest sprzęt AGD, taki jak miksery albo kuchenki mikrofalowe). To działa np. na ładowarki Apple'a czy Lenovo, ale na chińskiej produkcji zamiennik do Lenovo już nie;
- generalnie: umiem w jakimś zakresie wyczuwać kształt i siłę pola, a w przypadku dynamicznych pól także częstotliwość (pole elektromagnetyczne wytwarzane przez różne urządzenia czuć zupełnie inaczej niż pole zwykłego kawałka magnesu);
- najlepiej znam klawiaturę laptopa: niektóre sygnały są o wolnym taktowaniu, niektóre o szybkim; moje Lenovo ma też dwa zwykłe magnesy zamontowane w prawym dolnym i lewym górnym rogu;
- wyraźnie czuję też iPada kiedy działa oraz magnesy z boku (do łapania coverów - są naprawdę mocne);
- przy odpowiednim ułożeniu palca, mogę powiedzieć kiedy tryb transmisji danych w moich smartfonie jest włączony;
- mogę też wyczuwać sygnały z otoczenia - niektóre bramki ochronne w sklepach mają pole które mogę wyczuć z odległości kilku metrów; podobnie jest z transformatorami na ulicy.
Są też pewne rzeczy które niektórzy potrafią zrobić, a ja nie:
- mój magnes jest za słaby żeby podnieść zakrętkę od butelki, monetę albo duży spinacz (grawitacja przeważa);
- niektórzy wyczuwają płynący prąd w przewodach w ścianie, mi się to nigdy nie udało (chociaż czasem czuję "w powietrzu" jakieś wibracje pochodzenia elektromagnetycznego);
- nie umiem też odróżniać np. metalowych od aluminiowych przedmiotów
Zdjęcia: Ola S.
Subskrybuj:
Posty (Atom)