Jak usłyszałem o tym że Sieben i Job Karma mają wspólny projekt, to byłem raczej średnio entuzjastycznie nastawiony, bo jakoś mi to muzycznie nie pasowało do siebie, ale jak słucham ich nagrania na żywo, to ponownie żałuję że nie byłem na ostatnim WIF, i myślę sobie że ta płyta co ma wyjść w maju to chyba całkiem fajna będzie. Powód:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz