piątek, 2 listopada 2012

Ciasta francuskie z półproduktu

Ostatnie kuchenne odkrycie: płaty surowego ciasta francuskiego. Do kupienia w Lidlu, Tesco i podobnych.

Można je na przykład pociąć na kwadraty, wlożyć do środka czekoladę (mało - tak z 1/3-1/4 łyżeczki) i rodzynka albo morelę lub dwie, skleić rożki razem, piec około 20 minut, a potem pożerać popijając hipstersko-domową kawą.

2 komentarze:

  1. To szukaj jeszcze ciasta filo. Też nom. A poza tym na jednym i drugim można też robić przepyszne tarty. Na przykład z łososiem i/lub ze szpinakiem.

    OdpowiedzUsuń