poniedziałek, 6 sierpnia 2012

10!

Jeśli dobrze liczę, jakoś teraz mija mi dziesięć lat grania w RPGi. Dziesięć lat to nie brzmi specjalnie długo, ale daje około jednej czwartej istnienia tego hobby (zależnie jak liczyć, no bo Wesely prowadzi Braunsteiny od 1967, Blackmoor Arnesona to 1970/1971, Chainmail to 1971, a pierwsza edycja D&D wychodzi w 1974, więc jedna czwarta to chyba w miarę uczciwe szacowanie).

Zastanawiałem się przez chwilę czy pisać coś okolicznościowego, ale wychodziły mi tylko agresywne ranty, przydługie listy albo nostalgiczne nudzenie.

Pomyślałem sobie więc, że lepiej darować sobie smutne pierdolenie o niczym i zamiast tego wrzucić obrazek kota w kosmosie (z tego oto wspaniałego tumblra!) oraz (po raz któryś-tam) link do jednego z najlepszych postów o RPGach jakie kiedykolwiek przeczytałem, a który jest w sam raz na takie okazje.

Off to next ten!



1 komentarz: