czwartek, 22 lipca 2010

Dobra praktyka w Poison'd

Nazywanie NPCów. Podręcznikowo, mamy takie fajne imiona jak Pigfuck Dan czy Filthy Ben. Prowadząc wczoraj / dzisiaj, wykorzystałem szczególną konwencję nazywania. Efekty okazały się zaskakująco pozytywne. Lista imion moich piratów:

Tłusty Tim
Duży Don
Zbereźny Zeb
Piggy Plugawiec
Andy Aniołek, sadysta
Brudny Ben, naturalnie kwatermistrz
Żałosny Jacques, syfilityk
Sprośny Simon
Mateczka Marie, kapłanka voodoo
Bob Bluźnierca
Występny Will
Mały Mick

Wychodzi na to, że oficjalna i rekurencyjna lista imion nie jest taka znowu ostateczna jak myślałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz