czwartek, 14 stycznia 2010

Teh math #1

Historyjka świąteczna.

Sceneria: kolacja rodzinna. Z boku stołu, kolorowe lampki. Lampki jaskrawo mrugają.

Ktoś przy stole: Czy może ktoś przełączyć to oświetlenie, żeby było bardziej dyskretne?
Ja + brat: ??? Przecież jest dyskretne.
Ktoś przy stole: ???
Ja + brat: Aaa, chodzi ci o to żeby było ciągłe!

2 komentarze:

  1. Hłe hłe. To przypomina mi jeden z moich ukochanych dowcipów - nadprzewodnik w temperaturze pokojowej wchodzi do baru. Barman mówi - nie obsługujemy tutaj takich jak ty! Nadprzewodnik wychodzi, nie wykazując żadnego oporu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Post i komć oba dobre. :) W ogóle słitaśny blogasek. :)

    OdpowiedzUsuń