środa, 3 lutego 2010

Co ssie w Houses of the Blooded, pt. 3

Czytam ponownie Houses of the Blooded i staram się wymyślić coś żeby to wszystko (to wszystko: setting, deklaracje autora, zasady) trzymało się kupy. Aktualnie, jedyną sensowną rzeczą do jakiej doszedłem, jest: czemu, do cholery, Wick wydaje osobno suplement LARPowy do tej gry, skoro powinno być dokładnie na odwrót? Nie, serio: suplement LARPowy (nieważne, skończony czy nie) mówi znacznie więcej o tym jak grać w tę grę niż podręcznik podstawowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz